Subtelna, Piękna, Elegancka, filigranowa, wytworna… Bożena zastanawiała się, jakimi słowami mogłaby opisać modelkę z reklamy perfum w kolorowej gazecie. Blondynka w pudrowej, zwiewnej sukience spoglądała rozmarzonym wzrokiem w obiektyw, wydymając zalotnie błyszczące usta. Jej włosy były starannie rozwiane, światło przechodziło przez nie, jakby przybyła z innego świata. Długie, zgrabne nogi krzyżowała w taki sposób, że wydawały się jeszcze dłuższe i jeszcze chudsze…
Bożena była pewna, że nikt nie użyłby podobnych słów opisując ją.