Uwielbiam jesień. Uwielbiam jej przytulny chłód i ciepłe kolory. Rześkie poranki i szarobure popołudnia doprawione aromatyczną herbatą. Osnute mgłą wieczorne spacery, wirujące liście i przenikliwy wiatr, który sprawia, że powrót do domu staje się znacznie przyjemniejszy. Internet opanowują dynie, swetry i liście, a sklepowe półki uginają się od przyborów szkolnych - dla tych, którzy zaczynają kolejny rok nauki.
środa, 30 września 2020
niedziela, 20 września 2020
Niedzielnie przy kawie
Sporo rzeczy ostatnio zaprzątało moją uwagę, ale nie o każdej mam dość do powiedzenia, by pisać oddzielny post, więc stwierdziłam, że stworzę jeden zbiorczy pogaduszkowy :)
wtorek, 1 września 2020
Artystycznie: markery z Action
Ilekroć mijam w sklepach dział z przyborami do rękodzieła, rysowania, malowania, moja silna wola zostaje wystawiona na próbę. I często ulegam pokusie - pisaki, kolorowe papiery, jakieś wyklejanki, artystyczne gadżety... Nieważne, wszystko mi się przyda... Bardzo lubię tworzyć, gorzej że trudno mi znaleźć czas na wszystkie swoje pomysły (a za chwilę trudno będzie mi znaleźć na nie miejsce).
Przed pandemią, kiedy częściej bywałam w centrum miasta, szczególne problemy sprawiał mi Action, bo tam dział z "kraftowymi" rzeczami jest tuż przy wejściu. No i kiedyś skusiłam się na tamtejsze markery.
Subskrybuj:
Posty (Atom)